Stado

Widzę waszą niepewność. Na czubkach skupionych uszu,
na krawędzi czujnych nozdrzy, na nieruchomej powierzchni wypatrywania.
Jestem w zasięgu rżenia. Wspólnym krokiem po kroku.
Jestem wasza odwagą. Jesteście moim spokojem.
Stadem ważniejszym od strachu.